Wejście w masyw
jest banalnie proste – wjeżdża się na niego samochodem.
Wspinanie takie nie jest, zabłąkany Włocho – Hiszpan stanowi
dodatkowe wsparcie.
Slayer, South of Heaven
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.