Olga zaczyna wyjazdy "na West". Pierwszym celem jest typowo westowy rejon, za południową granicą Polski - Sulov. Wspinanie w zlepieńcu nie jest ulubionym zajęciem, podejmowane są jednak nieśmiałe próby. Olga rezyduje na dzikim kempingu (łąka przy wsi) i ma zaszczyt przebywania w obecności najlepszego ciemnego piwa, jakie stworzyła ludzkość. Ludzkość upadła, bo piwo aktualnie nie jest już produkowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.